Pierwszy raz z afirmacjami spotkałam się jakieś 4-5 lat temu. Od razu spodobała mi się ich forma i zaczęłam stosować je codziennie. Mam jeszcze gdzieś notatniki zapisane afirmacjami w ramach mojego porannego rytuału, a powiadomienie uzupełnij dziennik na moim telefonie wyświetla mi się do tej pory. Po tych kilku latach będących piękną rozwojową podróżą moja wiedza na temat manifestacji marzeń czy celów znacznie wzrosła. I to są dla mnie piękne odkrycia na drugą rocznicę założenia mojej firmy! 13 maja 2020 miałam jedynie pomysł w sercu i odwagę, aby za nim pójść.
Moje najważniejsze odkrycia:
- Wszystko zaczyna się od wewnątrz. To, co mam w środku manifestuje się w moim życiu.
Przykład:
Bardzo długo w ramach moich afirmacji prosiłam o nowe mieszkanie. Dopiero kiedy poczułam, że dom mam w sobie (serio!!! Mam na to wielu świadków, często mówiłam to też na live czy webinarach) to urządziłam stare mieszkanie i w ciągu 2-3 miesięcy przeprowadziłam się do takiego, które w 99% było zgodne z moimi afirmacjami. Czemu w 99%? Otóż okazało się, że jest na 11 piętrze, a ja myślałam o takim blisko ziemi, a bonusowo dostałam dwa ekstra pomieszczenia, o których nie myślałam. Afirmowałam, podjęłam działanie i okazało się, że wszechświat miał dla mnie taki właśnie plan. Dzięki temu, że zmieniłam mieszkanie zaczęłam rozwijać projekty w postaci CUDownych śniadań, kręgów biznesu w CUDownym stylu, a także zaczęłam w takiej przytulnej przestrzeni prowadzić konsultacje i warsztaty.
2) Obfitość to stan wewnętrznego dobrostanu, zarabianie pieniędzy to moja świadoma decyzja.
- Można czuć obfitość, być obfitością z małą ilością pieniędzy.
- Można mieć ogromną fortunę bez poczucia obfitości.
- Można odczuwać obfitości i zarabiać ogromne pieniądze.
Jak to wyjaśnić? Otóż obfitość to nasze subiektywne odczucie. To nasz wewnętrzny stan radości z tego, co jest. Docenianie i dziękowanie za TU i TERAZ. Rozgaszczanie się z miłością w tym, co tworzymy.
Spójrz – kiedy czujesz się obfitością i w zgodzie ze swoimi wartościami realizujesz swoją biznesową misję w służbie dla innych ludzi to automatycznie poszerzasz pole swojej obfitości >>> generujesz radość, dostrzegasz więcej piękna i miłości. A im więcej płatnych aktywności z Twojej strony, tym ilość wygenerowanego przychodu jest większa. To TY decydujesz. To jest w 100% Twoja decyzja.
Obfitość dostępna jest tym, którzy poszerzają własną świadomość (fragment z książki L. Hay “Twoja wewnętrzna moc”).
Budowanie naszej świadomości to poszerzanie pola widzenia. Im więcej zauważam, tym więcej z poziomu świadomego zapraszam do swojego życia. Docieranie do swojej wewnętrznej prawdy i mądrości możliwe jest poprzez bycie w kontakcie z drugim człowiekiem, inną istotą. Zachęcam do takich interakcji, zachęcam do świadomych poszukiwań. Całym sercem czuję, że obfitość to córka wdzięczności. Im więcej dziękuję, tym więcej sygnałów do Wszechświata, że tak właśnie lubię i w tym chcę się rozgaszczać (bo dziękuję za to, co mnie wspiera). Pamiętaj proszę, że to działa również w drugą stronę – im więcej niskich energii w Twoim umyśle (żal, zazdrość, duma etc), tym więcej tego dostrzegasz w życiu.
3) Uwalnianie schematów, blokad, przekonań, oporu, destrukcyjnych programów rozbudza naszą samoświadomość. To, co w naszym umyśle manifestuje się w naszym życiu (analogicznie jak odkrycie 1). Uwalniaj wszystko, co jest przeciwieństwem w odczuwaniu wdzięczności. Bądź uważny / uważna na swoje myśli i uczucia.
Czy zdarza Ci się, że pomimo pozytywnego myślenia sprawy idą inaczej, niż zakładasz? Być może stare, negatywne zakotwiczenia cały czas dochodzą jako pierwsze do głosu. Zauważasz je? Świetnie! To jest pierwszy krok w kierunku odkrycia Twojego wewnętrznego światła.
David R. Hawkins przez całe swoje życie zajmował się badaniem poziomów ludzkiej świadomości, opracował także Technikę Uwalniania – genialne narzędzie, dzięki któremu od razu możesz uwolnić się od negatywnych uczuć i myśli przez nie nagromadzonych*. Im więcej praktyki, tym lepsze rezultaty.
Jak wygląda uwalnianie (za: D. R. Hawkins Technika uwalniania rozdział 2 Mechanizm poddania):
- Zauważ uczucie, uświadom je sobie. Uczucie ukazuje się w całej swojej postaci.
- Pozwól, aby to uczucie było takie, jakim jest. Nic nie zmieniaj. To jest Twoja zgoda i akceptacja, że tak właśnie czujesz. Wyłącz ocenianie siebie, dezaprobatę, że tak czujesz, obwinianie siebie za to uczucie.
- Bądź z uczuciem. Odpuść wysiłki, aby je zmienić czy stawić opór (opór powoduje, że ono trwa). Kiedy wyczerpie się energia, która nakręca uczucie, to ono samoistnie znika.
- Podczas uwalniania ignoruj wszelkie myśli, bo one napędzają się same i powodują, że trudno jest uwolnić to napięcie, ukryte za emocjami.
Przykładowe zdania uwalniające (nazwij tak dokładnie, jak możesz):
- Uwalniam kontrolę świata zewnętrznego.
- Uwalniam swój strach przed porażką w ramach XYZ.
- Moją intencją jest uwolnienie się od oceny siebie i innych.
Dla mnie sama technika skłania do bardzo dużych refleksji. Budzi ona naszą mikrouważność i pozwala na poszerzanie pola świadomości. W świecie dualizmu nasze światło nie istnieje bez cienia. Cień – czyli ta część, która nazywana jest negatywną – jest posłańcem w drodze do oświecenia. Jest zatem nieodłączną częścią naszego życia i ja jestem wdzięczna za każde swoje odkrycie, które pozwala mi wzrastać.
4) Uwolnienie tego, co ogranicza, pozwala nam na pełniejszą afirmację.
W trakcie tych wszystkich lat praktykowania afirmacji, działania z intencją, medytacji i innych form rozwoju duchowego bardzo mocno poczułam, że afirmacje mają dużo większą MOC wówczas, gdy wcześniej w naszej podświadomości pożegnamy się z tym wszystkim, co nas ogranicza, wstrzymuje przed pełnym rozkwitem. Jeśli podświadomie czujemy, że nasze usługi są za drogie to dokładnie tak będzie nam się to manifestowało w życiu. Jest to proste prawo przyciągania. Dostaję więcej tego, kim jestem. To co w umyśle, to w naszym życiu. Jeśli wcześniej uwolnię ten lęk związany z pieniędzmi (warto się zastanowić czym są dla mnie pieniądze, jaką mam z nimi relację) to potem tworzę afirmację i wizualizację z poziomu obfitości, a nie lęku i braku.
5) Działanie w swoim CUDownym stylu pozwala na świadomą kreację i utrzymanie wewnętrznego dobrostanu.
Czy słyszysz, co mówi do Ciebie wewnętrzny głos, kiedy podejmiesz decyzje? Ja nauczyłam odczytywać się te sygnały poprzez moje ciało i umysł, gdzie ciało daje mi sygnał od razu. Jak to wygląda? Otóż, kiedy czuję przed czymś opór to wyczuwam taką wewnętrzną blokadę, moje ciało jakby płakało od środka, kurczyło się, czuło niepokój. Jest to dla mnie zawsze sygnał, aby przyjrzeć się moim intencjom działania (czy jest efekt działania z braku? Strach? Niskie poczucie własnej wartości?) czy może moje granice zostały przekroczone? Mając moją obecną wiedzę i uważność na mikrosytuacje obserwuję sobie te stany, a znając technikę uwalniania jestem w stanie sobie z tym radzić najlepiej, jak potrafię. Działanie w CUDownym stylu, czyli z uważnością na ciało, umysł i duszę nadaje kierunek moim działaniom w biznesie i pozwala wybrać takie narzędzia, które wspierają moją misję w zgodzie z moim wartościami w służbie dla innych.
Kolejny rok Biznesu w CUDownym stylu to:
- mikrouważności
- mikroprzestrzenie
- samoświadomość
Jestem otwarta na kolejne doświadczenia, bo samozatrudnienie to właśnie nam daje. Pragnę podziękować wszystkim osobom, które pojawiły się w moim życiu dając mi wiele cennych lekcji. Dziękuję za biznesową inspirację Justynie Kwiatkowskiej Zadbana finansowo oraz Adamowi Krasowskiemu.
*Należy pamietać, że Technika Uwalniania nie zastępuje psychoterapii, jeśli taka jest wskazana. Sama technika świetnie wspiera proces psychoterapeutyczny.